Obowiązkowa konfiskata samochodów dotyczyć obecnie osób, które prowadziły pojazd w stanie nietrzeźwym, a dokładnie wykryto w ich krwi 1,5 promila alkoholu lub więcej.
Zdaniem twórców projektu takie zasady są zbyt restrykcyjne. Dlatego w ich projekcie chodzi o odejście od obligatoryjności konfiskaty pojazdów, które jak napisano w uzasadnieniu - ograniczają prawo sądów do sprawowania wymiaru sprawiedliwości.
"Sąd nie może być sprowadzony do roli robota" - zauważają pomysłodawcy zmian i sugerują, że zgodnie z proponowaną przez nich nowelizacją - konfiskata może być orzeczona przez sąd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Projekt zakłada też, że zasadnym jest uchylenie artykułu, który nakładał na organy ścigania obowiązek dokonania tymczasowego zajęcia pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę w czasie popełnienia przestępstwa, za które miał być obligatoryjnie orzeczony przepadek pojazdu mechanicznego.
Ich zdaniem też przepisy w obecnej formie mogą nie być zgodne z Konstytucją.
"Należy wskazać, że już w toku prac legislacyjnych nad wskazaną wyżej ustawą zgłaszano szereg krytycznych uwag. (...) Uwagi dotyczyły w szczególności zasadności obligatoryjności orzekania przepadku pojazdów, zgodności z konstytucyjną zasadą proporcjonalności reakcji prawnokarnej oraz konstytucyjnym standardem równości wobec prawa" – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Czytaj także: Konfiskata aut Polaków. Zwrot akcji
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.