Kontrole na ulicach. Za specjalnym autem jeździ człowiek z drukarką

W Szczecinie z początkiem listopada ruszyły kontrole mobilne opłat za postój w Strefie Płatnego Parkowania. Rozwiązanie to znamy m.in. z Warszawy. Jednak na zachodzie kraju system kontroli zakłada wypuszczenie na ulicę drugiego pojazdu z drukarką do mandatów.

Pojazd kontrolujący ulice SzczecinaPojazd kontrolujący ulice Szczecina
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | spp.szczecin.pl
Marcin Łobodziński

Specjalnie przygotowany do mobilnych kontroli volkswagen up! ruszył na ulice Szczecina 2 listopada. Został zakupiony przez Nieruchomości i Opłaty Lokalne Sp. z o. o. celem sprawdzania, czy pojazdy zaparkowane w strefach płatnego parkowania mają opłacony postój. Mały up! jeździ dwukrotnie tą samą trasą w kilkuminutowych odstępach, by uniknąć sytuacji, że kierowca zaparkował przed chwilą i udał się do parkomatu, by zakupić bilet, a w tym czasie zostanie sprawdzony.

Jednak to nie wszystko. Rzecznik prasowy NiOL Wojciech Jachim wyjaśnił serwisowi wszczecinie.pl, że za nim jedzie jeszcze jeden pojazd, który na miejscu zostawia wezwania do zapłaty tym kierowcom, którzy opłaty nie wnieśli. Ujął to dość wymownie: "Pierwszy skanuje rejestracje i kontroluje wnoszenie opłat, w drugim jest pracownik wyposażony w drukarkę, który na bieżąco drukuje informacje o opłacie dodatkowej i umieszcza je za wycieraczkami aut z nieopłaconym postojem".

Zdaniem spółki mobilne kontrole z jednym takim pojazdem (a właściwie dwoma) mogą zastąpić aż osiem patroli pieszych. Na razie jednak wciąż mieszkańcy Szczecina będą spotykać pieszych kontrolerów, ponieważ jeden pojazd nie zastąpi wszystkich.

Warto zauważyć, że w przeciwieństwie do ulic Warszawy czy Gdańska, gdzie strefy są patrolowane przez elektryczne pojazdy, w Szczecinie zdecydowano się na spalinowego Volkswagena up! Choć jest to auto ekonomiczne, to mimo wszystko emituje ok. 100 g CO2 na każdy przejechany kilometr. Oznacza to mniej więcej tyle, że po przejechaniu 10 tys. km zostawi w atmosferze tonę CO2. W Warszawie używa się nissan leafa, natomiast w Gdańsku peugeota e-2008.

Skoro już jesteśmy w temacie aut elektrycznych, to zdarzają się w trakcie kontroli mobilnych źle odczytane zielone tablice. Przypominamy, że samochody z takimi tablicami, czyli auta elektryczne, nie muszą płacić za postój w żadnym z polskich miast. Nie ma jednak obaw o to, że w Szczecinie dostaniemy niesłusznie wystawione wezwanie do zapłaty. Kontroler drukujący wezwania nie wystawi go w przypadku pojazdu z zielonymi tablicami, nawet jeśli system uzna, że tak być powinno.

Pierwszy kontakt z Ferrari 296 GTB. Ma 830 KM i... gniazdko na wtyczkę

Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili