Dziennikarz był właścicielem aż dwóch małych fiatów, obu w latach 80. Pierwszy z nich jednak nie skończył najlepiej. Podczas krótkiej przejażdżki udało nam się dowiedzieć, jak wspomina swoje stare samochody, a także czy darzy je sentymentem.
Jak sam mówi, wróciły wspomnienia sprzed lat. Obecnie produkowane samochody są lepsze w każdym stopniu – mają większe wnętrza, nie są aż tak zawodne, jeździ się nimi łatwiej. Co dzisiaj o "maluchu" sądzi Maciej Orłoś? Zapraszamy do obejrzenia materiału.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.