Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 

Niemiecka dziennikarka ostrzega rodaków. Tak pisze o Polsce

102

Niemiecka dziennikarka Claudia Mende opublikowała materiał, w którym wyjaśniła, jakie kary grożą niemieckim kierowcom w innych krajach. Zwróciła uwagę także na Polskę. Nawet na głównym zdjęciu pojawił się funkcjonariusz z naszego kraju - przedstawiciel Inspekcji Transportu Drogowego.

Niemiecka dziennikarka ostrzega rodaków. Tak pisze o Polsce
Niemiecka dziennikarka pisze o karach dla kierowców w innych krajach (Adobe Stock, Bild)

"Jakie kary grożą nam w innych krajach?" - tak brzmi pytanie, jakie w tytule swojego materiału postawiła Claudia Mende z tabloidu "Bild". "I gdzie samochód zostanie skonfiskowany za przekroczenie prędkości?" - zastanawia się dziennikarka nieco dalej.

Niezależnie od tego, czy jesteś na wakacjach na plaży we Włoszech, wędrujesz po Alpach, czy wybierasz się na wycieczkę po Polsce - fotoradary czają się wszędzie - ostrzega niemiecka dziennikarka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Frontex będzie chronił polską granicę? "Rozważamy tę sprawę"

A następnie zadaje pytanie o to, czy niemieccy kierowcy muszą płacić zagraniczne mandaty.

Zasadniczo niemieckie władze mogą pobierać kary w ramach mandatów z innych krajów europejskich, ale tylko od 70 euro w górę - wyjaśnił w rozmowie z "Bildem" Tom Louven, prawnik specjalizujący się w prawie drogowym i przedstawiciel kancelarii geblitzt.de.

Dziennikarka od razu uczuliła kierowców na to, że wspomniana suma "często jest osiągana, ponieważ składa się z grzywny i kosztów administracyjnych".

Następnie Mende zwróciła uwagę choćby na to, że za "ekstremalne przekroczenia prędkości" przy okazji wyjazdu do Austrii można nawet stracić samochód!

Niemiecka dziennikarka pisze o karach w Polsce

"W Polsce od 14 marca 2024 roku obowiązują surowsze konsekwencje za jazdę pod wpływem alkoholu" - zauważa dziennikarka z Niemiec.

Jeśli poziom alkoholu we krwi wynosi 1,5 promila lub więcej, pojazd może zostać skonfiskowany. Gdy natomiast dojdzie do wypadku, ten przepis obowiązuje już od 0,5 promila - podkreślił zaś Louven.

Jazda po alkoholu we Włoszech może zaś oznaczać mandat w wysokości nawet 6000 euro (gdy na alkomacie pojawi się wartość co najmniej 1,5 promila) - przypomina niemiecka prasa.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić