Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

No i po ferrari. Rozbił cacko za ponad milion zł. Najsilniejsze V8 w historii

25

Cena auta nie zawsze odzwierciedla umiejętności i rozsądek kierującego. Jadący pod wpływem alkoholu mężczyzna rozbił w centrum Łodzi Ferrari 488 Pista, warte ponad milion złotych. Teraz na długi czas będzie musiał zapomnieć o swoim cacku.

No i po ferrari. Rozbił cacko za ponad milion zł. Najsilniejsze V8 w historii
Kierowca rozbił ferrari warte ponad milion złotych (Facebook, Wikimedia Commons, Alexander Migl)

O zdarzeniu donosi "Express ilustrowany". Niebezpieczna sytuacja miała miejsce we wtorek 17 października w samym centrum Łodzi.

Najszybsze ferrari skasowane. Kierowca był pod wpływem

W godzinach wczesnopopołudniowych kierowca Ferrari 488 Pista, uważanego za jedno z najszybszych ferrari w historii, nagle stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze drogi i zatrzymał się na torowisku na al. Mickiewicza.

Jak ustalili dziennikarze, mężczyźnie udało się wyjść z pojazdu o własnych siłach. Kierowca doznał jedynie lekkich obrażeń. Można się domyślać, że najbardziej ucierpiał jego honor i... portfel.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bezmyślność na ekspresówce. Pędził mercedesem ponad 240 km/h

Auto, które rozbił, jest bowiem warte aż 1,3 mln zł. Jak podaje "Express Ilustrowany", maszyna posiada "najmocniejszy silnik V8, jakie kiedykolwiek zamontowano w samochodzie tej marki".

Z tyłu znajduje się silnik o pojemności 3,9 i mocy aż 720 KM z turbodoładowaniem. (...) Prędkość maksymalna to 340 km/h - czytamy.

Nawet jeśli piratowi drogowemu uda się "wyklepać" swoje cenne cacko, w najbliższych czasie się nim nie nacieszy. Badanie alkomatem wykazało bowiem, że mężczyzna w chwili zdarzenia znajdował się pod wpływem napojów wyskokowych. Wydmuchał 0,4 promila alkoholu.

Policja zatrzymała mężczyźnie prawo jazdy, a następnie skierowano go na badania kontrolne do szpitala. Służby ustalają teraz szczegółowe okoliczności wypadku. Do incydentu, oprócz stanu kierowcy, prawdopodobnie przyczyniła się też mokra i śliska nawierzchnia.

Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić