Najprostszym sposobem na pozbycie się pary z szyb jest włączenie klimatyzacji. Trzeba pamiętać, że ten układ – nawet przy krótkich dystansach – warto uruchamiać niezależnie od pogody (ważne: przy wyłączanym obiegu wewnętrznym). Czynnik w klimatyzacji zawiera również środek smarujący, który odpowiada za sprawną pracę całej konstrukcji. Dzięki temu nie narazimy się na naprawy, gdy włączymy "klimę" wiosną, po kilkumiesięcznym przestoju.
Zaparowane szyby w aucie – co mogę zrobić?
Parowanie może być jednak irytujące, a sama klimatyzacja może "nie dawać rady". Co w takim razie? Może to wynikać ze zbyt dużej wilgotności powietrza i słabej wentylacji. Pierwszym krokiem powinna być wymiana filtra kabinowego. Koszt jest nieduży, lecz kierowcy często o nim zapominają. Po dłuższym czasie zatrzymywania pyłów, w filtrze mogły pojawić się bakterie i grzyby. Przy cięższych przypadkach można też zostawić auto na parkingu podziemnym czy garażu z lekko uchylonymi szybami – przepływ powietrza powinien załatwić sprawę.
Parują ci szyby w aucie? Wymień dywaniki
Skoro szyby dalej parują, trzeba szukać kolejnych punktów zapalnych. Wilgoć najpewniej znajdziemy w materiałowych dywanikach. Niektóre z nich potrafią zgromadzić całkiem niezły zapas wody, przepuszczając ją do wykładziny poniżej. Trudno zauważyć to podczas podróży, zwłaszcza w zimowych butach. Rozwiązaniem są gumowe dywaniki – może nie tak ładne jak materiałowe, ale całkowicie chroniące auto przed wodą.
Parują ci szyby w aucie? Postaw na środki chemiczne
Inne sposoby na pozbycie się wilgoci (a więc i parujących szyb) to środki chemiczne czy… koci żwirek. Pochłaniacze wilgoci bez problemu znajdziemy w Internecie, ale jeśli problem jest palący (lub mamy problemy z zamówieniem), można posiłkować się kocim żwirkiem, którego głównym zadaniem jest przecież pochłanianie wilgoci. Wysypujemy go np. na gazetę z szarym, tanim papierem.
Parują ci szyby w aucie? Umyj je!
Najprostszą metodą walki z parą jest po prostu… umycie szyb. Brud od wewnętrznej strony zbiera się równomiernie, więc gołym okiem trudno go zauważyć. Na czystej powierzchni para nie ma się czego "złapać". Po tym zabiegu można też wykorzystać… surowego ziemniaka. Przekrajamy go na pół i smarujemy nim szybę. Później czyścimy powierzchnię papierowym ręcznikiem. To sposób znany od lat!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.