Na nagraniu widać, jak rozpędzona ciężarówka wjeżdża w stojące przed bramkami auta. Ich kierowcy nie mieli żadnych szans na ucieczkę przed pędzącym gigantem (tir-y mogą ważyć nawet 40 ton).
Kierowca był całkowicie pijany. Po tym, jak 1 lutego staranował 5 samochodów, został zbadany alkomatem. Okazało się, że miał we krwi 2,9 promila alkoholu.
Wśród pojazdów, w które wjechał tir był bus. Poszkodowanych było co najmniej 10 osób, ich obrażenia nie były jednak ciężkie - skomentował Sebastian Andrzejewski, rzecznik konińskiej straży pożarnej.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
*Zobacz także: Wypadek w Bydgoszczy. Kierowca potrącił 14-latkę i uciekł