Ze względu na remont, droga była zwężona do jednego pasa. Autor nagrania wjechał na nią, jak tylko zaświeciła mu się zielona strzałka. Po paru sekundach spotkał się z ciężarówką, która nie miała mu jak ustąpić.
I co jŏ mam teraz zrobić? Jŏ mam zielone światło! Cofoj się do tyłu, ja się nie cofna - zaczyna się emocjonować autor nagrania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po krótkiej chwili mierzenia się wzrokiem kierowca ciężarówki wyskoczył ze swojego pojazdu.
Przecież widzisz, że ciężarówka jedzie! - zaczął krzyczeć do drugiego.
Mężczyźni wymienili kilka agresywnych zdań, kierowca ciężarówki wrócił do samochodu, a autor nagrania, wbrew swoim zapewnieniom, zaczął się wycofywać.
Ja żem jechał na zielonej strzałce, mnie to chu** interesuje panie, że pan nie miał sygnalizatora. Jo jechał na zielonej strzałce - burczał jeszcze przez dłuższą chwilę sam do siebie kierowca.
W przesłanej do kanału Stop Cham wiadomości autor filmu napisał "Tam się nigdy nie zapala zielone do wjazdów bocznych są tylko strzałki kierunkowe a jadący na prosto przez remont mają normalną sygnalizacje".
Czytaj także: Jazda "po warszawsku". Wtedy zobaczył kamerkę
Administrator kanału Stop Cham sam się odniósł do zaistniałej sytuacji, przypominając, że sygnał zielony nie jest oznaką pierwszeństwa, a jedynie zezwoleniem na wjazd ZA sygnalizator. Tymczasem o pierwszeństwie decydują inne przepisy.
To, że wjeżdżamy na zielonym, nie od razu może oznaczać, że kierowca z przeciwka złamał jakikolwiek przepis. Oczywiście w większości doszło do wykroczenia, ale równie dobrze kierowca mógł wjechać na zielonym i różnych powodów znaleźć się na drodze, gdy dla auta z przeciwka włączyło się zielone - czytamy w opisie filmu.
Śmiechom nie było końca...
Przekonany o swojej nieomylności kierowca z Imielina rozbawił internautów, którzy od razu skomentowali, co sądzą o jego "występach gościnnych" na kanale Stop Cham.
Na koniec jeszcze prowadzi kłótnie sam ze sobą na temat zielonej "szczałki". Ciekawi mnie, kto wygrał w tej batalii słownej.
Podobno typek do dzisiaj gada sam ze sobą na temat zielonej strzałki.
by chłopa zmiażdżyli tą ciężarówka a on by godol że na zielonej strzałce jechał 😉. Zresztą zielona strzałka jest tylko WARUNKOWA że jak nic nie jedzie to wtedy można przejechać.
- to tylko niektóre z komentarzy pod filmem.
Czytaj także: Niebezpieczny wypadek w stolicy. Pojawiło się nagranie
A Waszym zdaniem kierowca miał prawo czuć się poszkodowany w tej sytuacji?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.