Odpalasz samochód, a po chwili nieznośna para skutecznie uniemożliwia rozpoczęcie jazdy? Jesień i zima rządzą się swoimi prawami, a wiecznie zaparowane szyby to niestety stały element tego czasu. Istnieje jednak kilka domowych sposobów, które ułatwią życie każdemu zrezygnowanemu kierowcy.
Zaparowane szyby w samochodzie? Zwróć uwagę, co masz w kuchni
Pierwszym sposobem na parę, która ogranicza naszą widoczność, jest szybka sztuczka z ziemniakiem. Jak do tego wykorzystać warzywo? Wystarczy, że przekroimy ziemniaka i przetrzemy jedną połówką naszą szybę. Następnie musimy ją jeszcze przetrzeć papierowym ręcznikiem.
Kolejną skuteczną metodą będą woreczki z solą. W tym celu możemy użyć np. torebek z herbaty - wystarczy, że napełnimy je wspomnianym produktem i umieścimy powstały specyfik przy tylnej oraz przedniej szybie auta.
Innym produktem, który na pewno znajduje się w naszej kuchni, a ma cenne właściwości, jest cytryna. Najpierw musimy dokładnie umyć szyby pojazdu wodą z mydłem. Następnie wyciskamy sok z owocu i nacieramy nim wyczyszczoną powierzchnię. Na koniec osuszamy ją papierowym ręcznikiem.
Produkt, który zadziała na parujące szyby mają również w domu kawosze. Ich ulubione ziarenka świetnie pochłaniają wilgoć - dlatego też warto umieścić kawę przesypaną w tekturowe pudełko np. na desce rozdzielczej samochodu.
Problemy z parującymi szybami w samochodzie? Poszukaj w domu tych produktów
Nie tylko w kuchni znajdziemy produkty, które mogą nam pomóc w zminimalizowaniu osiadającej pary. Sprawdzonym sposobem będzie użycie pianki do golenia - najpierw nanosimy ją na powierzchnię, a później zmywamy papierowym ręcznikiem.
Pomocne właściwości ma też gazeta - wystarczy ją rozłożyć na szybach, aby wchłonęła nadmiar wilgoci.
Ostatnia metoda może równie zaskoczyć, co wyżej wymieniony ziemniak. Mowa bowiem o pieluchach - położone w rogach szyby również zadziałają jako pochłaniacz wilgoci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.