Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Nie dają już rady. Kolejna grupa przedsiębiorców zapowiada protesty

269

Właściciele stacji kontroli pojazdów mają dość. "Fakt" donosi, że szykują się do wielkiej akcji protestacyjnej. Uważają, że jeżeli nie dojdzie do podniesienia opłat za obowiązkowe przeglądy, to po prostu zostaną zmuszeni do zamknięcia swoich stacji.

Nie dają już rady. Kolejna grupa przedsiębiorców zapowiada protesty
Zdjęcie poglądowe (Pixabay)

Informacje podane przez tabloid wskazują na to, że kondycja przedsiębiorców, którzy prowadzą stacje kontroli pojazdów, jest coraz gorsza. Alarm w tej sprawie podniosła Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów.

Stale rosnące koszty, zamrożona od 18 lat wysokość opłat za badania techniczne i związany z tym spadek wartości pieniądza ze względu na inflację, powodują, że stacje kontroli pojazdów balansują na progu rentowności, albo już są deficytowe i przedsiębiorcy zamykają swoje firmy - podkreśla ten podmiot, cytowany przez "Fakt".

Dane z Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) potwierdzają, że stacji kontroli pojazdów jest coraz mniej. Na koniec 2021 roku mieliśmy ich 5443, a w czerwcu - 5291. Działać przestały więc 152 stacje. Problemem jest również to, że zaczyna brakować pracowników, a zatem diagnostów.

Zamkną stacje i będą protestować

"Fakt" podaje, że właściciele stacji kontroli pojazdów organizują manifestację. Odbędzie się ona już 29 września w Warszawie.

Cześć stacji w całym kraju w czasie trwania protestu nie będzie przeprowadzała badań technicznych. Diagności zamierzają złożyć petycję w sprawie pilnej waloryzacji opłat za badania techniczne na ręce ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka - zazacza tabloid.

Pojawia się ryzyko, że jeśli nic się nie zmieni, to nie będzie komu wykonywać przeglądów. 29 września dojdzie nie tylko do manifestacji. Na ten dzień zaplanowano też posiedzenie Komisji Infrastruktury. Właściciele stacji kontroli pojazdów obawiają się, że postanowienia, które tam zapadną, mogą być gwoździem do trumny. Tym bardziej, że kontrola pojazdów ma być rozszerzona o dodatkowe pozycje.

Diagności tego nie chcą, bo tłumaczą, że nie posiadają odpowiednich narzędzi, by realizować nowe wymogi. Zamrożenie opłat sprawia natomiast, że nie stać ich na doposażenie stacji.

Zobacz także: (Nie)wiedza ekonomiczna Polaków. Do szkół trafi nowa książka
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić