W Polsce, statystyki dotyczące kradzieży samochodów są prowadzone zarówno przez Policję, jak i przez Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Warto jednak pamiętać, że te dane nie zawsze są zgodne. Powód? Policja uznaje auto za skradzione w momencie zgłoszenia zaginięcia, podczas gdy CEPiK robi to dopiero w momencie wyrejestrowania pojazdu w wyniku kradzieży. Różnica w danych może wynikać z faktu, że w wielu przypadkach policja odnajduje skradzione pojazdy lub zgłoszenia okazują się być błędne, bądź są próbami wyłudzenia. Z kolei system CEPiK w swoich statystykach uwzględnia tylko te samochody, które "zniknęły" na stałe.
Instytut Badań Rynku Samochodowego SAMAR niedawno opublikował pełne dane dotyczące samochodów wyrejestrowanych w 2023 roku. Z powodu kradzieży wyrejestrowano zaledwie 5646 pojazdów. W tym zestawieniu uwzględniono zarówno samochody osobowe do 3,5 tony, jak i samochody dostawcze o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) do 6 ton. Powyższa liczba oznacza spadek o 8,3 proc. w porównaniu do poprzedniego roku, kiedy to skradziono 6157 pojazdów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Które marki samochodów cieszyły się największym zainteresowaniem wśród złodziei? Bez zmian w porównaniu do trzech poprzednich lat — na czele listy nadal znajduje się Toyota.
Najczęściej kradzione marki samochodów w 2023 roku to:
Toyota – 869 szt.
Audi – 427 szt.
Volkswagen – 398 szt.
BMW – 383 szt.
Mercedes – 328 szt.
Kia – 303 szt.
Renault – 285 szt.
Hyundai – 282 szt.
Fiat – 274 szt.
Peugeot – 202 szt.
Jak widać, samochody niemieckie są nadal bardzo popularne wśród złodziei. Zajmują aż cztery miejsca w pierwszej piątce zestawienia. Warto jednak pamiętać, że marka to jedno, a model to druga sprawa. W tym drugim rankingu aż dwa niechlubne miejsca przypadły Toyocie.
Czytaj także: Gadżet z PRL‑u dziś bardziej cenny niż kiedykolwiek. Wszystko przez nową metodę złodziei
Najczęściej kradzione modele samochodów w 2023 roku to:
Toyota Corolla – 247 szt.
Toyota RAV4 – 189 szt.
Hyundai Tucson – 152 szt.
Fiat Ducato – 148 szt.
Kia Sportage – 113 szt.
Renault Master – 110 szt.
Toyota Yaris – 101 szt.
Toyota CH-R – 101 szt.
Toyota Camry – 96 szt.
Audi A4 – 95 szt.
Ciekawe jest, że na liście znalazły się aż dwa samochody dostawcze. Co więcej, spadło zainteresowanie złodziei modelem Audi A4, które jeszcze kilka lat temu było na czele listy. Teraz złodzieje wydają się być bardziej zainteresowani samochodami niższej klasy. Warto również zauważyć, że coraz częściej ofiarami kradzieży stają się samochody, które mają nie więcej niż 10 lat.
Na koniec, warto wspomnieć, że ważne jest również miejsce zamieszkania. W zeszłym roku najwięcej samochodów zniknęło spod domów mieszkańców województwa mazowieckiego (2 353 szt.), na drugim miejscu znalazło się województwo dolnośląskie (537 szt.), a na trzecim województwo śląskie (447 szt.). Najbezpieczniej można się czuć w województwie opolskim (50 szt.) i świętokrzyskim (58 szt.).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.