W Polsce z powodu zakażenia koronawirusem zmarło już 100 tys. osób. To tragiczna informacja, która jednak w "Wiadomościach" została odnotowana zdawkowo. Po materiale o pandemii 11.01 wyemitowano reportaż pod tytułem "Najlepsze ferie w polskich górach".
Ferie zimowe w kilku województwach rozpoczną się już w poniedziałek, w innych dopiero w lutym. Ale TVP już zachęca wszystkich Polaków do spędzenia tego czasu w górach, a konkretnie w Zakopanem, gdzie nie brakuje i śniegu, i najlepszych skoczków narciarskich. - Zawody odbędą się w reżimie sanitarnym - stwierdziła prowadząca wydanie Edyta Lewandowska, mając na myśli konkurs skoków.
To zaproszenie od TVP wydaje się kuriozalne. Czemu? Zachorowań w naszym kraju wciąż jest po kilkanaście tysięcy dziennie, każdego dnia z powodu COVID-19 umiera kilkaset osób. Wiadomo też, że po Sylwestrze Marzeń odnotowano w Zakopanem gwałtowny skok zakażeń. 10 dni po hucznej imprezie Jacka Kurskiego w powiecie tatrzańskim zakażenia wzrosły aż o 159 proc.
W "Wiadomościach" w jednym materiale wspomina się o przekroczeniu bariery 100 tys. zgonów i zachęca do szczepień oraz noszenia maseczek, w kolejnym zaprasza na zawody sportowe i ferie do niewielkiej miejscowości, gdzie w sezonie zimownym o tłum nietrudno.
W materiale programu informacyjnego TVP podano, że pod skocznią w czasie skoków narciarskich może zgromadzić się nawet 10 tys. kibiców. Czy wobec tego dojdzie do kolejnego wzrostu zakażeń?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.