Co jakiś czas o Krzysztofie Rutkowskim robi się głośno. Tym razem mówi się o nim za sprawą zabytkowego pałacu w Szczepowie. Ta posiadłość znajduje się w rękach detektywa od 2016 roku.
Rutkowski planował rozwijać to miejsce, jednak w 2019 roku niespodziewanie wystawił pałac na sprzedaż. Wówczas kupiec się nie znalazł. W kolejnych latach pałac popadał natomiast w coraz większą ruinę.
Okna zabytkowych budynków zabito deskami, a bramy pozamykano na głucho. (...) w pałacu nic nie zrobiono. A najpilniejszym zadaniem właściciela było (i niestety, wciąż jest) załatanie wielkiej dziury w dachu, przez którą woda leje się do środka i niszczy zabytkowe wnętrza - podał serwis "Głogów Nasze Miasto".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakiś czas temu gruchnęła informacja, że władze gminy Żukowice uznały, że Rutkowski nie wykonał odpowiednich prac przy pałacu. Podano też, że nałożono na niego wyższy podatek od nieruchomości. Opłata miała zostać naliczona za 5 lat wstecz...
Nadal nie otrzymałem oficjalnego pisma w tej sprawie. Jeśli zwiększą mi podatek, i to o 5 lat wstecz, to oczywiście zaskarżę tę decyzję do NSA, bo nie może tak być, żeby podatki działały wstecznie. Do tej pory wszystko jest przeze mnie opłacane regularnie, nie ma żadnych zadłużeń w stosunku do urzędu gminy, który swoją drogą nie jest przyjazny dla lokalnego biznesu. Podwyższenie i cofnięcie podatku nie jest wykazaniem działań idących w kierunku przedsiębiorcy, tylko działaniem przeciwko niemu - przekazał Rutkowski w rozmowie z dziennikarzami ShowNews.
Krzysztof Rutkowski o podatku za pałac
Rutkowski wyznał, że do tej pory podatek za zabytkową nieruchomość wynosił go 7 tys. zł rocznie. Według nowych wyliczeń miałoby to być aż 24 tys. zł.
Podwyższoną kwotę mogę płacić od tego roku, ale nie za lata wstecz. Jestem płatnikiem podatków od ponad 30 lat na terenie Polski. Gdybyśmy podsumowali zasilenie skarbu państwa, jak również ZUS-u, przez ten okres, z pewnością jestem w stanie powiedzieć, że wpłaciłem ponad 10 milionów złotych. W samym 2015 roku odprowadziłem do urzędu skarbowego około 3 miliony złotych - podsumował Rutkowski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.