Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Afera wokół TVP. "To seksism w czystej postaci"

44

W programie "Pytanie na śniadanie" poruszane są przeróżne tematy. Nie zawsze są one lekkie i przyjemne. Ostatnio rozmawiano o trudnych rozstaniach. Przy tej okazji Telewizja Polska zaliczyła wpadkę, do której odniósł się specjalista od rozwodów.

Afera wokół TVP. "To seksism w czystej postaci"
Izabella Krzan, Tomasz Kammel (Pytanie na śniadanie) (TVP)

"Pytanie na śniadanie" to format, który cieszy się sporą popularnością. Widzowie cenią ten program za różnorodność tematyczną. Niejednokrotnie pojawiają się w nim bardzo trudne wątki.

Bodźcem do jednej z ostatnich dyskusji było głośne rozstanie Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. W studiu pojawili się goście, którzy omawiali kłopoty, które mogą przynosić rozwody.

Zamysł może i był całkiem dobry. Produkcja jednak nie zatroszczyła się o odpowiedni dobór ekspertów. Zaproszono tylko kobiety, całkowicie pomijając perspektywę mężczyzn.

Grono specjalistów stworzyły tym razem: założycielka Centrum Rozwodowego dla kobiet Krystyna Rek, adwokatka Ewelina Flak-Jabłońska oraz Celina Niwald - mediatorka sądowa.

Ekspert oburzony programem TVP

Postępowanie TVP oburzyło specjalistę w dziedzinie rozwodów i autora książki "Rozwód - Poradnik dla Mężczyzn" Wojciecha Malickiego. Pisarz podkreślił, że rozwody dotyczą obu płci, a produkcja "śniadaniówki" okazała się stronnicza, bo zaprosiła tylko panie.

Efekt takiego doboru ekspertów był taki, że panie opowiadały historie wyłącznie o złych mężach, a o kobietach nie padło ani jedno niedobre słowo. I tak, pani mediatorka opowiedziała o mężczyźnie, który podczas rozwodu chciał nierównego podziału majątku wspólnego, co uzasadnił tym, że jego żona nalewała sobie za dużo wody do wanny... - powiedział Malicki w rozmowie z Pomponikiem.

Prowadzący próbowali sprowadzać trudny temat do zabawnych anegdotek. Takie przedstawienie problemu nie spodobało się Malickiemu.

To seksizm w czystej postaci i powielanie szkodliwych, niesprawiedliwych stereotypów, że w trudnych rozstaniach to facet zwykle jest świnią. Ale jeśli "skrzywdzona" kobieta dobrze nad nim "popracuje", to skruszeje i przeprosi, nawet w kościele. Jest to absurd i pośrednio nawoływanie do wojen rozwodowych - ocenił ekspert, cytowany przez Pomponik.
Zobacz także: Kuriozalne sytuacje w “Wiadomościach” TVP. Wpadek nie brakowało
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 13.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Broń atomowa w Polsce? Oto co myślą Polacy
Przejechał na czerwonym świetle. Winny ukarany. "To wykroczenie"
Rosja oskarży Ukrainę o naruszenie rozejmu? Tak przewiduje Kijów
Zaniedbywał konie, nie szanował turystów. Decyzja po ujawnieniu nagrań
O krok od śmierci. Kreatywność uratowała jej życie
Jak dostać czerwoną kartkę w 15 sekund? Prezentuje młody piłkarz
Mistrz Polski poleciał do Belgii. W toalecie czekał absurd
Zakop na grządkach z bratkami. Będą kwitły całe lato
Nie żyje Halina Kolińska, bohaterka Powstania Warszawskiego. Miała 101 lat
"Imitacja działań pokojowych". Kreml krytykuje propozycję rozejmu w Ukrainie
Które produkty warto jeść na czczo, a które lepiej omijać?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić