Życie mistrzyni olimpijskiej zmieniło się we wrześniu ubiegłego roku. To właśnie wtedy na świat przyszedł syn Hugo. Justyna Kowalczyk-Tekieli i Kacper Tekieli zostali szczęśliwymi rodzicami. Nie wywróciło to jednak, jak można się domyślać, ich świata do góry nogami.
Była sportsmenka niemal od początku zabierała synka w góry. Były spacery, było bieganie czy nawet narty. Małżeństwo zamieszkało w górach, bo tam czują się najlepiej, więc nic dziwnego, że spacery były właśnie wśród takich krajobrazów.
Czytaj też: To już pewne! Mariusz Wach zmienia dyscyplinę
Wygląda jednak na to, że w majówkę Justyna Kowalczyk-Tekieli i jej rodzina zmienili otoczenie. Utytułowana biegaczka na swoim Instagramie zamieściła fotkę z Krakowa. Hashtagami zasugerowała, że zaczyna właśnie urlop.
Fani pozytywnie zareagowali na fotkę. Kowalczyk stoi z wózkiem na parkowej alejce. "Ale jak to tak. Zaniedbujesz hejterów pani Justynko" - zażartował jeden z internautów. "Cisza przed burzą. Szykujemy z Mężem specjalne atrakcje" - odpisała mistrzyni olimpijska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.