Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ale wpadka TVP! Chcieli ośmieszyć opozycję, a skończyło się tak

75

8 lutego "Wiadomości" pokazały materiał, w którym wykorzystano nagrania z Sejmu. Doszło wtedy do skandalu z udziałem niektórych posłów Lewicy i KO. TVP chciała pokazać sprawców, ale zakończyło się dużą wpadką.

Ale wpadka TVP! Chcieli ośmieszyć opozycję, a skończyło się tak
"Wiadomości" mówiły o skandalu w Sejmie (fot. TVP)

TVP przygotowała we wtorek materiał pt. "Pamięci o 'niezłomnych' wciąż trzeba bronić". Już zapowiedź Edyty Lewandowskiej udowodniła, że jego głównymi bohaterami będą politycy opozycji.

Blisko osiem dekad po zakończeniu wojny żołnierze niezłomni są nadal nazywani bandytami. Na uczczenie minutą ciszy polskich bohaterów, którzy walczyli z sowietami i przez nich zostali wyklęci, nie chcieli się zgodzić w Sejmie m.in. politycy Lewicy i Koalicji Obywatelskiej –powiedziała prezenterka.
Zobacz także: Zobacz: "Żołnierze wyklęci" dzielą. "Antypokojowa propaganda"

W reportażu nie pojawił się żaden fragment, w którym ktoś nazwał żołnierzy niezłomnych bandytami. Pokazano za to nagranie z sali sejmowej, gdzie Elżbieta Witek najpierw poprosiła o powstanie i uczczenie minutą ciszy zmarłego Jerzego Osiatyńskiego. Potem przypomniała, że dokładnie 71 lat temu śmierć z ręki komunistów poniósł Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka".

Dziennikarz TVP przekonywał, że po słowach o ciszy część posłów Lewicy i Koalicji Obywatelskiej wyszła.

"Bandyci" – tak o Łupaszce i jego żołnierzach, w tym Danucie Siedzikównie "Ince" mówili komuniści. I jak widać, są nadal tacy, którzy firmują tę kłamliwą narrację – stwierdził autor reportażu.

Prawda jest nieco inna. Niektórzy posłowie i posłanki Lewicy i KO siadali lub zaczęli wychodzić z sali od razu po tym, gdy usłyszeli nazwisko "Łupaszki", a nie po prośbie o uczczenie minutą ciszy. Można to zauważyć na całym nagraniu dostępnym w sieci. "Wiadomości" przycięły je tak, by pasowały do tezy dziennikarza.

Aby "wzmocnić" atak na opozycję, w materiale zaznaczono czerwonymi kółeczkami drzwi, przez które wychodzili politycy opozycji. I w tym momencie doszło do wpadki montażysty. Gdy lektor mówił o "tych, którzy nadal firmują kłamliwą narrację" o "Łupaszce" i innych żołnierzach niezłomnych, obraz zatrzymał się tak, że czerwone kółeczka obejmowały m.in. stojących przy swoich miejscach posłów Konfederacji.

Źrodłó: TVP
Źrodłó: TVP (fot. TVP)
Autor: KDH
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić