Aleksander Kwaśniewski pełnił urząd prezydenta Polski w latach 1995–2005. Jego żona Jolanta przeszła do historii naszego kraju jako wzór elegancji i dobrych manier dla innych partnerek polityków, a nawet – pierwszych dam.
Aleksander Kwaśniewski – prezydent i pierwsza dama nie mieli lekko
Mimo że Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy pozornie cieszyli się licznymi przywilejami, w rzeczywistości – ze względów bezpieczeństwa – ich swoboda została znacznie ograniczona. Na każdym kroku za pierwszą parą podążali ochroniarze.
Przeczytaj także: Kwaśniewski i Komorowski mówią jednym głosem. Apel do Bidena
Aleksander Kwaśniewski udzielił wywiadu dla radia Eska Rock, w którym ujawnił kulisy swojej prezydentury. Przyznał, że początkowo jego relacje z przedstawicielami ochrony nie układały się najlepiej. Powód? Para prezydencka nie życzyła sobie, aby szli tuż za nimi, jednak sami ochroniarze martwili się, że przez dystans nie zdążą zadziałać na czas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Aleksander Kwaśniewski zapytany o wybory. Oto jego przewidywania
Od początku uważałem, że można coś zrobić bez nich, ale później okazywało się, że jest to polem do ogromnych konfuzji. Oni musieli wypełniać swoje zadania, czyli mieć mnie na oku, ja nie chciałem ich widzieć, w związku z tym oni gdzieś się ukrywali po kątach. To było bez sensu – wyznał Aleksander Kwaśniewski w wywiadzie dla radia Eska Rock.
Ostatecznie Aleksander Kwaśniewski i przedstawiciele prezydenckiej ochrony zdołali wypracować satysfakcjonujący kompromis. Dzięki temu Kwaśniewski i jego żona mogli cieszyć się wyjściami do kina, a ochroniarze nie mieli obaw, że w razie zagrożenia nie zdążą pomóc pierwszej parze.
Zawarliśmy taką umowę, że oni znają mój plan, mają się zachowywać dyskretnie, być w pobliżu. Na przykład w kinie, ja proponowałem, żeby szli razem z nami. Niech też się rozwijają, niech też obejrzą jakiś film – podsumował Aleksander Kwaśniewski (Eska Rock).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.