Para trafiła na okładki gazet za sprawą ekscentrycznego stylu ubierania się na wakacjach. W mediach można było zobaczyć 28-letnią Biankę ubraną w "nic" - tak mogłoby się wydawać, ponieważ jej kombinezon w kolorze nude wyglądał jak goła skóra.
Faux pas Kanye Westa i Blanki Censori
Tym razem faux pas popełnione przez parę w trakcie włoskich wakacji dotyczy kwestii gastronomicznych. Niebanalnie bogata para, zamiast żywić się w restauracjach ze znaną jako wybitna włoską kuchnią, jedzenie i napoje kupowała w… przydrożnych automatach.
Kto jedzie do Włoch i je z automatów?! – jak podaje Daily Mail Australia komentuje jeden z fanów. – Kupa śmiechu! Amerykanie są jednak dziwni. – dodaje.
Niektórzy twierdzą, że zakup lunchu w automacie z jedzeniem to przemyślany chwyt PR-owy. Zdarzenie miało miejsce tuż po błaganiach krytyków, aby Blanka została ukarana za szarganie swoim strojem uczuć mieszkańców katolickiego kraju.
Kara dla Westa i Censori?
Włoski Trybunał Konstytucyjny grozi architektce karą grzywny wahającą się od 5 do 10 tys. euro.
Kto ubiera się niestosownie w miejscu lub w pobliżu miejsca, w którym przebywają nieletni, może zostać skazany na karę od 4 miesięcy do 4 lat pozbawienia wolności – jasno mówi włoskie prawo.
Fani na całym świecie dziwią się, dlaczego Kanye West i Bianka Censori nie zostali jeszcze wyrzuceni z Włoch. Swoją postawą prezentują "całkowity brak szacunku dla konserwatywnej kultury katolickiej".
Zaskakujące jest to, że para nie została jeszcze aresztowana! Włochy są znacznie bardziej konserwatywne od innych państw. W tym przypadku słuszne byłoby ukaranie celebrytów – oburza się fanka na łamach Daily Mail Australia.
Czytaj także: Utknął na bezludnej wyspie na Bahamach. Ułożył napis SOS
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.