Tej postaci nikomu przedstawiać nie trzeba. Tytułowy "Czterdziestolatek", czyli inż. Stefan Karwowski był uwielbianym bohaterem telewizji lat 70. Dzięki tej roli Andrzej Kopiczyński zdobył popularność.
Kopiczyński zmarł 13 października 2016 roku w Warszawie. Jego grób znajduje się w starej części cmentarza Powązkowskiego. Otaczają go stare i zabytkowe nagrobki. Przez kilka lat aktor nie doczekał się jednak nagrobka z prawdziwego zdarzenia. Przed dłuższy czas na swoim grobie miał jedynie wysypany żwirek, kamienie oraz drewniany krzyż.
Wypalone znicze i liście trzeba sprzątać. Robię to, ale nie na tyle często, żeby nie zdążyły opaść nowe. Przychodzę ja, przychodzą moje dzieci - broniła się w rozmowie z WP jego córka Katarzyna Kopiczyńska.
Teraz to się zmieniło. W końcu pojawił się nowy nagrobek Kopiczyńskiego. Przedstawia on białą rzeźbę drzewa, w której znajduje się postać Chrystusa.
Przed Wami najnowszy nagrobek uwielbianego aktora - Andrzeja Kopiczyńskiego, który dla nas zawsze pozostanie "Czterdziestolatkiem". Do tej pory grób był bardzo skromny, a od kilku dni mamy jego nową wersję. Jak Wam się podoba? - czytamy na profilu abcwarszawy.
Nie tylko "Czterdziestolatek"
Kopiciński Oprócz "Czterdziestolatka" i jego kontynuacji "Czterdziestolatek. 20 lat później" oraz filmowej wersji "Motylem jestem, czyli romans 40-latka", aktor znany był z takich produkcji jak: "Kopernik", "Kolumbowie", "Znachor", "Ogniem i mieczem" i "Lokatorzy". Po raz ostatni na ekranie Andrzej Kopiczyński wystąpił w 2013 roku w serialu "Lekarze".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.