Trwa mundial w Katarze. Za reprezentacją Polski pierwszy mecz. Biało-Czerwoni na otwarcie rywalizacji o mistrzostwo świata zremisowali bezbramkowo z reprezentacją Meksyku.
Polacy mieli wspaniałą szansę na objęcie prowadzenia. Niestety, rzutu karnego na gola nie zamienił Robert Lewandowski, którego z perspektywy trybun wspierała Anna Lewandowska. Kapitan polskiej reprezentacji już niejednokrotnie podkreślał, jak ważną rolę w jego życiu odgrywa żona. Co ciekawe, na początku ich znajomości Ania wyglądała totalnie inaczej niż aktualnie.
Czytaj także: Fatalne wieści dla Polski. Zacznie się już w środę!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak kiedyś wyglądała Anna Lewandowska
Anna i Robert poznali się na obozie integracyjnym studentów Akademii Wychowania Fizycznego. Lewandowski wtedy stawiał pierwsze kroki w piłce nożnej - współpracował ze Zniczem Pruszków.
Mogłem nie jechać na obóz integracyjny, gdzie spotkałem Anię. Mogłem nie zdążyć, ale dojechałem na jeden dzień. Pamiętam, że zobaczyłem piękną blondynkę. Ania trochę się zmieniła przez te lata. Oczywiście, że na korzyść. Wydoroślała. Ja zresztą też - powiedział Lewandowski podczas rozmowy z "VIVĄ!".
Nie ma co ukrywać, że na początku ich znajomości Anna zupełnie nie przypominała aktualnej wersji siebie. Przede wszystkim miała blond włosy, poza tym stawiała na grzywkę. Lewandowska jednak zupełnie nie wstydzi się dawnego wyglądu. Postanowiła go przypomnieć za pośrednictwem Instagrama.
Niewątpliwie Anna i Robert Lewandowscy to jedna z najpopularniejszych par z polskiego środowiska sportowego. On jest topowym piłkarzem z naszego kraju, natomiast ona skrupulatnie rozwija rozmaite przedsięwzięcia w branży fitness.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
