Ashley Graham zrobiła rewelacyjną karierę jako modelka plus size. Kobietę pokochały miliony osób na całym świecie za promowanie normalnego.
Niespełna cztery miesiące temu, w styczniu 34-latka urodziła bliźnięta. Ciąża niemal zawsze wiąże się z dużymi zmianami w ciele kobiety. Graham również to nie ominęło.
Czytaj też: Śmierć Ewy Tylman. Adam Z. usłyszał wyrok
Postanowiła jednak nie przejmować się tym i wrócić do pracy najszybciej jak to możliwe - ostatnio wzięła udział w kampanii Spanx, gdzie zapozowała m.in. nago. Modelka przyznała, że chociaż stresowała się zdjęciami, teraz o wiele bardziej docenia swoje ciało.
Chyba nigdy wcześniej nie byłam naga na billboardzie – żartowała w wywiadzie udzielonym magazynowi "People".
Moje ciało tak bardzo się zmieniło. Jestem o wiele bardziej wdzięczna swojemu ciału za to, jak wiele pracy przeszło, ale zdecydowanie zajęło mi trochę czasu, aby, no wiesz, przyjrzeć się mojemu nowemu ciału i ponownie je rozpoznać - dodała.
Pomimo stresu przed sesją zdjęciową, powiedziała, że "czuła się dobrze psychicznie", dodając, że "porozmawiała ze sobą w lustrze". "Wszystko będzie dobrze. Wyglądasz fantastycznie" - mówiła sobie.
Graham już wcześniej otwarcie mówiła o swoim ciele po porodzie. W zeszłym miesiącu udostępniła nawet swoje zdjęcie topless na Instagramie, które napisała: "Cześć, nowy brzuszek. Wiele przeszliśmy. Dziękuję Ci. #3miesiącepoporodowe.'
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.