Mogłoby się wydawać, że Barbara Kurdej-Szatan jednym wpisem skutecznie przekreśliła swoją karierę. Od czasu, gdy na Instagramie w ostry i wulgarny sposób skrytykowała działania Straży Granicznej na polsko-białoruskiej granicy, zaczęli się od niej odwracać zarówno fani, jak i pracodawcy.
Czytaj także: Tak mieszka Kurdej-Szatan. Ten widok wielu zdziwi
Kurdej-Szatan dostanie drugą szansę?
Krótko po opublikowaniu posta prezes TVP poinformował, że gwiazda nie pojawi się więcej w serialu "M jak Miłość". Z czasem firma Play, w której reklamach Kurdej-Szatan grała już od 8 lat, uległa presji społecznej i również zerwała umowę z gwiazdą.
Okazuje się jednak, że jeszcze nie wszystko jest dla aktorki stracone. Jak ustalił "Super Express", są osoby, które wyciągnęły rękę do okrytej niesławą celebrytki. Jedną z nich jest legendarna prezenterka Nina Terentiew.
Dziennikarka podobno od dawna pała sympatią do Kurdej-Szatan, która według niej idealnie pasuje do programów Polsatu. Aktorka z niemałymi sukcesami wystąpiła już m.in. w "Twoja twarz brzmi znajomo" czy "Tańcu z gwiazdami". Niedawno miała dostać od Terentiew nową propozycję.
Wiosną Kurdej-Szatan ma poprowadzić zupełnie nowy program rozrywkowy w Polsacie. Format nie jest jeszcze dokładnie znany, ale na korytarzach stacji mówi się, że będzie to show z udziałem gwiazd i celebrytów, a Basia będzie jego gospodynią – powiedział informator "SE".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.