Kilka tygodni temu zawrzało w mediach, gdy policja zatrzymała Beatę Kozidrak. Okazało się, że słynna piosenkarka kierowała pod wpływem alkoholu. Sprawa została nagłośniona i w jednej chwili reputacja 61-latki legła w gruzach.
Beata Kozidrak wróciła
Wydawało się, że gwiazda zespołu Bajm długo będzie się zbierać po tej aferze. Ostatnio jednak pojawiły się informacje, że już gra prywatne koncerty. W dodatku dostała zaproszenie na pierwszy publiczny występ po aferze alkoholowej.
Pomocną dłoń wyciągnęła Justyna Steczkowska, która rozpoczęła trasę koncertową z okazji 25-lecia na scenie. Kozidrak miała wystąpić w Poznaniu, ale każdy zastanawiał się, jak zareagują fani. Okazało się, że wokalistka niepotrzebnie miała obawy.
Brawa, okrzyki i wiwaty nie miały końca. Tak było przed jej występem, w trakcie, a następnie po jedynym utworze, który wykonała ze Steczkowską. Ktoś nawet wbiegł na scenę, aby wręczyć jej kwiaty.
Reakcja fanów zaskoczyła obie piosenkarki. Pojawiły się łzy wzruszenia. Jak widać, ostatnia afera w niewielkim stopniu zaskodziła Beacie Kozidrak, a wydarzenia z Poznania zapewne zachęcą ją do kolejnych koncertów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.