Do rozwodu Anny Nowak-Ibisz z Krzysztofem Ibiszem doszło 14 lat temu. Owocem ich małżeństwa był syn Vincent, który 5 lutego skończył 17 lat.
W związku z tym Nowak-Ibisz złożyła mu życzenia za pośrednictwem Instagrama. Wyraźnie podkreśliła w nich, że Vincent był bardzo wyczekiwanym dzieckiem. Długo walczyła o to, by pojawił się na świecie.
Kocham tego faceta nad życie. Jest dzieckiem wymarzonym i długo wyczekiwanym, stoczyłam o niego niejedną bitwę... - napisała Anna Nowak-Ibisz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W życzeniach zauważyła, że syna wychowywała w pojedynkę. Analizując ten fragment wpisu Anny Nowak-Ibisz, można wywnioskować, że nie czuła się z tym dobrze.
Ale co najważniejsze, Vincent jest dzieckiem wielkiej miłości. I choć wychowałam go samodzielnie i często miałam poczucie osamotnienia w roli matki, to warto pamiętać skąd przychodzimy.... Jeśli dzieci przychodzą z miłości, są upragnione i wyczekiwane, to miłość będzie je prowadzić przez resztę życia - podkreśliła była żona celebryty.
Czytaj także: Ekspert z Ibizy spojrzał na Szydło. Nie ma wątpliwości
Reakcja Krzysztofa Ibisza
Anna Nowak-Ibisz ewidentnie wbiła szpileczkę swojemu byłemu mężowi. Najwidoczniej prezenter zbytnio się tym nie przejął. Świadczyć może o tym jego reakcja. Krzysztof Ibisz postanowił polubić ten post. Podobnie zresztą uczyniła Paulina Smaszcz, która również zasłynęła z uszczypliwości względem byłego męża Macieja Kurzajewskiego.
W komentarzach pojawiło się natomiast mnóstwo życzeń dla Vincenta. Nie brakowało takich, którzy podkreślali wzruszenie postem Anny Nowak-Ibisz. Być może była żona Krzysztofa Ibisza nie spodziewała się tego, że za sprawą jej wpisu uaktywni się aż tak wiele osób.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.