To był piorunujący występ. Artur Baranowski w jednym z ostatnich odcinków "Jednego z dziesięciu" spisał się fenomenalnie. Nie dał szans rywalom, odpowiedział poprawnie na wszystkie pytania i zdobył 803 punkty. Nie dotarł jednak na nagranie finałowego odcinka ze względu na awarię samochodu.
Anna Zalewska wykorzystała gwiazdę "Jeden z dziesięciu", by wyśmiać Tuska
Artur Baranowski ma obecnie swoje pięć minut, czego być może się nie spodziewał. Cała Polska jest pod wrażeniem występu 28-latka. W sieci pojawiły się memy z uczestnikiem "Jednego z dziesięciu", media dotarły do jego sąsiadów, a nawet szkoły, w której młody mężczyzna zyskał tak wszechstronną wiedzę.
Pod sukces pana Artura postanowiła "podpiąć się" również Anna Zalewska. Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości zamieściła w mediach społecznościowych mema odnoszącego się do kultowego już odcinka "Jednego z dziesięciu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Co dobrego dla Polski zrobił Donald Tusk? - pyta na przerobionej grafice Tadeusz Sznuk, prowadzący "Jeden z dziesięciu". - Nie wiem - odpowiada pan Artur. Europosłanka PiS skomentowała mema uśmiechniętą emotikonką.
Użytkownikom Facebooka żart się jednak nie spodobał. "Odsunął PiS od władzy! Pani wpisy są żenujące..." - czytamy, a to jeden z łagodniejszych komentarzy.
Warto zauważyć, że druga część strony politycznego sporu również wykorzystuje występ pana Artura w popularnym programie TVP1. "Jedyne pytanie, na które pan Artur nie udzieli odpowiedzi - z kim premier Morawiecki chce stworzyć większość, która poprze jego rząd" - napisano na koncie Ruchu Narodowego na platformie X (dawniej Twitter).
Część internautów sugeruje jednak w mediach społecznościowych, by dać nieco odetchnąć panu Arturowi, który zapewne udając się do "Jednego z dziesięciu" nie przewidywał, że zostanie gwiazdą, o której będzie mówić cała Polska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.