Wiadomość o rozstaniu Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela zaszokowała nie tylko ich fanów, ale cały show-biznes. Nikt nie spodziewał się, że tak, wydawałoby się, idealnie dobrana para postanowi się rozejść po 17 latach bycia razem. I choć od ogłoszenia informacji o rozwodzie minął już jakiś czas, wiele osób wciąż nie może w to uwierzyć.
Choć fani wciąż wierzyli, że partnerzy się zejdą, to jednak do tego nie dojdzie. Jak donosi "Super Express", Hakiel i Cichopek już złożyli odpowiednie dokumenty u prawników i podzielili swój majątek. Chodzi o dwa mieszkania – większe na Sadybie i mniejsze na Mokotowie. W weekend aktorka wyprowadziła się od męża i zajęła mniejsze mieszkanie.
Była para ustaliła także szczegóły opieki nad dziećmi. Cichopek i Hakiel będą się dzielić nią po połowie. Przez pierwszy tydzień dzieci zostaną z matką, w kolejnym z ojcem.
Ze względu na dobro dzieci nie zamierzają walczyć w sądzie. Marcin nie chce orzekania o winie. Zgodził się na wszystkie warunki Kasi. Najważniejszy jest dla niego spokój dzieci – zdradził "Super Expressowi" znajomy gwiazd.
Przypomnijmy, że Cichopek i Hakiel poznali się w trakcie realizacji drugiej edycji programu "Taniec z gwiazdami". Pobrali się w 2008 r. Doczekali się syna Adama (ur. 2009) i córki Heleny (ur. 2013).
Media zdążyły już wyliczyć, że Cichopek po rozwodzie nie będzie miała żadnych problemów finansowych. Poza pracą w "M jak miłość" aktorka świetnie radzi sobie także jako prowadząca show "Pytanie na śniadanie" oraz instagramerka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.