Ida Nowakowska i Katarzyna Cichopek to jedne z największych gwiazd Telewizji Polskiej. O tym, że panie nie przepadają za sobą, zrobiło się głośno w lipcu bieżącego roku.
Wówczas o szczegółach opowiadał reżyser Mikołaj Dobrowolski. Między Cichopek i Nowakowską leciały iskry!
Czasami między nimi iskrzy, ale nie uważam, że to źle, bo widzowie chcą emocji. Obie są bardzo ambitne i profesjonalne, ale te ich emocje wypływają jeszcze bardziej, bo obie są matkami, nie chcą nikogo skrzywdzić. Ale to talent show i czasem trzeba komuś podziękować. I tu właśnie może budzić się niezadowolenie którejś z nich. Nie zmienia to faktu, że potrafią się pokłócić na śmierć i życie dla dobra któregoś z uczestników - zaznaczał kilka miesięcy temu Mikołaj Dobrowolski w rozmowie z "Faktem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przełomowe doniesienia! "Zakopały topór wojenny"
15 listopada zorganizowana została sesja promująca program "You Can Dance". Oczywiście Cichopek i Nowakowska wzięły udział w tym wydarzeniu. Jedna z osób, która była obecna na planie, informuje, że celebrytki działały zgodnie.
Nie było żadnych kłótni i nieprzyjemnych sytuacji. Kasia i Ida zgodnie działają. Obecnie między nimi panuje zgoda. Dziewczyny zakopały topór wojenny, a "YCD" zbliża się wielkimi krokami. Wczoraj odbyła się sesja zdjęciowa, którą lada chwila będzie można zobaczyć w mediach. Gwiazdy szykują niespodziankę dla widzów i są bardzo podekscytowani tym, że premiera się zbliża - ujawniła osoba z planu show TVP w rozmowie z portalem jastrzabpost.pl.
Wygląda zatem na to, że kłótnie Cichopek i Nowakowskiej to już historia. Kto wie, może zaczęły nadawać na tych samych lub podobnych falach?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.