Madonna jak na prawdziwą szesnasto... sześdziesięciolatkę przystało, nagrywa filmiki na TikToku. Jej najnowsze nagranie wzbudziło jednak sporo kontrowersji.
Usunęła filmik
Filmik zniknął z portalu jeszcze szybciej niż się na nim pojawił. Amerykanka pokazała w nim bowiem... zbliżenie na twarz.
Twarz piosenkarki była na nim niezwykle zniekształcona. Nie było to jednak efektem licznych zabiegów upiększających, a jedynie... filtrem. Ostatecznie efekt nie spodobał się gwieździe pop.
Być może jest to spowodowane hejtem w internecie. Pod filmem aż roiło się od negatywnych komentarzy zaniepokojonych fanów.
Uwielbiam Madonnę, odkąd byłam małą dziewczynką, ale tego już nie rozumiem... Co ona ze sobą zrobiła? - pytał jeden z użytkowników.
Co jej się stało? Chyba będę udawał, że tego nie widziałem... - ubolewał inny fan artystki.
Niestety dla Madonny - co trafia do internetu, zostaje w internecie. Po sieci hula więc usunięty filmik i wzbudza kolejne kontrowersje.
Amerykańska kompozytorka jednak bawi się wizerunkiem również na innych portalach społecznościowych. Upływający czas jednak widać gołym okiem na nieretuszowanych zdjęciach. Może czas zwolnić tempo i zaakceptować małe zmarszczki tu czy tam?