Ostatnie lata nie były łatwe dla rodziny Martyniuków. Zenonowi i Danucie mnóstwo "atrakcji" zapewniał syn Daniel. Nie była to oczywiście taka rozrywka, na jaką liczyłaby znana para.
Chłopak ostro nawywijał. Miał problemy z prawem, a na dodatek rozwiódł się z Eweliną. Para wzięła ślub w 2018 roku, a rozwód miał miejsce już w 2020 roku. Owocem tego związku jest córka.
Po rozstaniu z Eweliną, Daniel postanowił wrócić do byłej dziewczyny Faustyny. Rozstał się z nią, gdy poznał swoją późniejszą żonę.
Faustyna i Daniel od jakiegoś czasu pokazują w sieci wspólne zdjęcia. Niedawno Martyniuk pojawił się nawet na rodzinnej uroczystości kobiety. Wszystko wskazuje na to, że między nimi ponownie mocno zaiskrzyło.
Media zaczęły się zastanawiać, czy jest szansa na ślub w rodzinie Martyniuków. Zenek już oznajmił na łamach "Super Expressu", że na kolejne wesele syna Daniela nie ma zamiaru dawać ani grosza. To dość szokujące informacje, tym bardziej że gwiazdor disco-polo na pewno nie narzeka na biedę.
Czytaj także: Zdrójkowski przyłapany z 16-latką. Wiemy, kim jest
Ukochana Daniela Martyniuka zabiera głos
Faustyna udzieliła wywiadu w magazynie "Twoje Imperium". Publicznie odniosła się do słów Zenona.
Sama impreza weselna nie jest dla nas priorytetem. O wiele ważniejsze jest świadome przyrzeczenie i życie, które jest po nim. Ale nawet jeśli... Ja pracuję, a do tego zawsze mogę liczyć na wsparcie moich rodziców - czy to duchowe, czy materialne, za co jestem im ogromnie wdzięczna. Pochodzą z rodziny adwokacko-medycznej - powiedziała.
Nie zdecydowała się jednak na potwierdzenie, czy niebawem weźmie ślub z Danielem. Zapewniła natomiast, że "z ceremonii nie zamierza rezygnować".
Nie będę pozbawiać się podkreślenia ważności i uroku zaślubin - podsumowała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.