Ewa Drzyzga ma 54 lata i jest jedną z najpopularniejszych dziennikarek w Polsce. W latach 2000–2016 prowadziła talk-show "Rozmowy w toku", za co została nagrodzona wieloma nagrodami: Wiktorem w kategorii "Osobowość telewizyjna", trzema Telekamerami i Złotą Telekamerą.
Tajemnicza osobowość
Prezenterka jest aktywna w mediach społecznościowych. To jednak nie oznacza, że wiele ujawnia ze swojego życia prywatnego.
Czytaj też: 17 pranksterów aresztowanych. Za "sianie paniki"
Gdy jednak bliżej się przyjrzeć, można znaleźć informacje, że z wykształcenia nie jest dziennikarką. Ukończyła filologię rosyjską na Wyższej Szkole Pedagogicznej im. Komisji Edukacji Narodowej.
Jak więc zaczęła karierę? Zaczęła od trzymiesięcznego stażu w Polskim Radiu w Krakowie w 1990 roku. Potem dostała pracę w RMF FM jako prowadząca poranny serwis informacyjny. Jednocześnie pracowała w TVP. Później przez 16 lat prowadziła w TVN "Rozmowy w toku".
Wiadomo, że była związana z Andrzejem Roszakiem, producentem w krakowskim oddziale TVP. To małżeństwo nie przetrwało próby czasu, a dziennikarka na pytania o nie spuszcza kurtynę milczenia.
W 2004 roku poślubiła Marcina Borowskiego – dziennikarza RMF FM. Para ma dwoje synów - 18-letniego Stanisława i 16-letniego Ignacego. Gdy gruchnęła wiadomość, o tym, że i to małżeństwo przechodzi kryzys, dziennikarka wydała specjalne oświadczenie:
W ostatnim czasie ukazały się publikacje zawierające nieprawdziwe informacje dotyczące naszego życia prywatnego. Konsekwentnie przez wszystkie lata naszej pracy zatrzymywaliśmy informacje dotyczące sfery osobistej dla nas i chcemy, żeby tak pozostało. Nie zamierzamy komentować jakichkolwiek doniesień i domysłów na ten temat. Prosimy o uszanowanie prawa do prywatności naszej i naszych bliskich. Nie wyrażamy zgody na upublicznianie i upowszechnianie żadnych informacji, jak i danych osobowych dotyczących naszych bliskich, w tym naszych dzieci i w tym zakresie podejmiemy przysługujące nam środki prawne mające na celu ochronę ich prawa do prywatności - można było przeczytać.
Czytaj też: Fani do Gąsiewskiej: "Wyglądasz jak Adele"
Dziennikarka otworzyła się nieco w książce "Jak ja to robię?". Tam zdradziła, że po urodzeniu dzieci borykała się z bezsennością.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.