Córka Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela po raz pierwszy w życiu przyjęła komunię świętą. Uroczystość miała miejsce w podwarszawskim Powsinie - w kościele pw. św. Elżbiety.
Przed kościołem pojawiła się Kasia Cichopek z Maciejem Kurzajewskim i Marcin Hakiel z partnerką Dominiką. "Fakt" podał, że rodzice Helenki sprawiali wrażenie pogodzonych. W pewnym momencie Kurzajewski zrobił im nawet wspólne zdjęcie.
Maciej Kurzajewski towarzyszący ubranej na biało Kasi Cichopek zrobił zdjęcia komunijne z Helenką, Adamem, Kasią i Marcinem, więc raczej nie było żadnych zgrzytów - przekazał tabloid.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po mszy czar prysł. Wszystko za sprawą tego, że Kasia nie zaprosiła byłego męża na przyjęcie komunijne, które zorganizowała w domu.
Cichopek doszła do wniosku, że ważniejszy jest wymiar duchowy niż materialny i uroczystości, ale po obiedzie w jej domu, Helenkę ma przejąć Marcin Hakiel, by zabrać córkę na spotkanie z jego rodzicami - relacjonował "Fakt".
Czytaj także: Ukryta funkcja w kasach Biedronki. Mało kto o tym wie
Marcin Hakiel o komunii Helenki
Przed komunią Helenki głos zabierał Marcin Hakiel. W rozmowie z tygodnikiem "Wprost" wyznał, że nie doszedł do porozumienia z byłą żoną w kwestii organizacji przyjęcia.
Niedługo córka będzie miała komunię, to wiadomo, że będziemy w kościele razem, ale przyjęcia robimy już osobno. Stwierdziłem, że trzeba to przeżyć. Jest takie powiedzenie, że czas leczy rany, a ja nie do końca się z tym zgadzam. Wydaje mi się, że my sami je leczymy, że z biegiem czasu, jeżeli działamy i staramy się żyć według własnych zasad i w zgodzie ze sobą, jest coraz prościej - mówił.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.