Teleturniej "Jeden z dziesięciu" pojawia się na szklanym ekranie od 1994 roku. Od zawsze rolę prowadzącego odgrywał Tadeusz Sznuk.
Czytaj także: Andrzej Duda "wyjaśnił" Donalda Tuska. "Wymiękł"
Po kwietniowym Wielkim Finale 124. edycji Sznuk nie zaprosił na kolejną serię. To bardzo mocno zaniepokoiło fanów programu. Zaczęli się obawiać, że nie będzie kontynuacji kultowego teleturnieju.
Nieco później odpowiadające za produkcję studio Euromedia TV zdradziło w rozmowie z Wirtualną Polską, że współpraca z TVP nie układa się najlepiej.
Trudno powiedzieć, bo rozmowy z telewizją trwają. Niestety nie są proste. Telewizja postawiła takie warunki, które trudno zaakceptować - zaznaczał jeden z pracowników.
Kryzys zażegnany. "Jeden z dziesięciu" nie zniknie z anteny
Choć były pewne problemy, to ostatecznie można być spokojnym o przyszłość programu. Onet ustalił, że kolejna edycja na pewno zostanie zrealizowana. Zdjęcia mają ruszyć w czerwcu, a premiera nowych odcinków planowana jest na jesień.
Strony znalazły porozumienie. Zgodnie z planem premierowe odcinki teleturnieju obaczymy jesienią, a prowadzącym jest oczywiście Tadeusz Sznuk - przekazało Centrum Informacji TVP.
Czytaj także: "Wiadomości" wytykały Tuskowi, że mówił po niemiecku. Były premier "wyjaśnił" TVP po polsku
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.