Daniel Martyniuk miał już sporo problemów. Był taki czas, w którym praktycznie non stop wpadał w tarapaty. Właśnie przez pryzmat skandali mówiło się o nim bardzo dużo.
Po jakimś czasie Daniel otwarcie zaczął się wypowiadać o swojej przemianie. Zaczął pracować na statku i wydawało się, że wraca na właściwe tory.
Ostatnio natomiast wrzucił do sieci zdjęcia, które można było uznać za niepokojący sygnał. Niektórzy wywnioskowali z nich, że syn gwiazdy disco polo znów zaczął imprezować (więcej tutaj >>>).
Tymczasem w obronie syna stanął Zenek Martyniuk. Zapewnił, że z Danielem jest wszystko w porządku.
Daniel teraz ma przerwę, ale zaraz wyrusza w kolejny rejs statkiem. Odwiedza córkę, razem jeździmy do niej. Laura ma już 2,5 roku. Cieszy się, gdy przyjeżdżamy. Jest bardzo podobna do Daniela, gdy był w jej wieku - powiedział w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo".
Zenek Martyniuk już planuje święta
Król disco polo wyjawił ponadto, że już planuje święta. Mają być one bardzo rodzinne.
Już planujemy wspólne święta. Od kilku lat nie koncertuję w okolicy Bożego Narodzenia. To dla mnie ważny czas. W tym roku spędzimy go rodzinnie albo u nas, albo u nich - podkreślił Zenek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.