Dominika Gwit ma już za sobą etap, w którym walczyła z nadmiarem kilogramów. W pewnym momencie udało jej się zrzucić aż 50 kilogramów. Radość jednak nie trwała długo, bo dość szybko wróciła do poprzedniej wagi.
Dominika Gwit w stroju kąpielowym
Perypetie związane z odchudzaniem sprawiły, że aktorka zaakceptowała swoje ciało. Dziś nie wstydzi się tego, że jest kobietą o większym rozmiarze. Dzięki temu nie odmawia sobie przyjemności.
Czytaj także: "Sztos". Fani zachwyceni wyglądem Dominiki Gwit
33-latka uwielbia wodę i nie odmawia sobie tej przyjemności pomimo otyłości. W sieci opublikowała zdjęcie w stroju kąpielowym na wielkim dmuchanym flamingu. Od razu odniosła się do "hejterów".
Wiele z Was pyta mnie jak to jest , że nie wstydzę się korzystać z wodnych atrakcji, jak np. kajaki czy inne rowerki. A ja powiem tak! W dupie to mam! Czerpię z życia pełnymi garściami! - pisze Gwit na Instagramie.
Aktorka dodała, że otyłość często nie jest wynikiem obżarstwa. Przypomina, że wiele kobiet zmaga się z chorobami metabolicznymi, które utrudniają walkę z otyłością. Zaapelowała więc do wszystkich, którzy tego doświadczają na co dzień.
Kocham świat, kocham ludzi! Kochajmy się wszyscy! Bądźmy dla siebie braćmi i siostrami!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.