Ostatni czas jest dla Dominiki Tajner wyjątkowo trudny. Kilka miesięcy temu usłyszała od lekarzy szokującą diagnozę - w jej piersi wykryto guza. Długo nie mogła w to uwierzyć. Jak wyznała w rozmowie z jednym z tygodników, prowadzi zdrowy styl życia i regularnie wykonuje badania profilaktyczne. Jej mama w przeszłości także chorowała na nowotwór.
Na szczęście zmiany w piersi okazały się łagodne. Tajner poddała się operacji, ale wycięcie guza niosło za sobą kolejny problem. Tym razem natury estetycznej. Dominika Tajner zdecydowała się więc na następny zabieg - plastykę piersi.
Wygląd swoich piersi Tajner powierzyła specjalistom z Pragi. Do czeskiej kliniki wyjechała w towarzystwie nowego partnera, który wspierał ją podczas kolejnego zabiegu. Na instagramowym profilu byłej żony Wiśniewskiego pojawiło się zdjęcie ze szpitala. Wyraźnie zadowolona Dominika Tajner dziękuje lekarzowi, który "modelował jej biust" i zachwala opiekę, jaką otoczona ją w placówce.
Jednak nie tylko za sprawą lekarzy z Pragi na twarzy Dominiki Tajner znów rysuje się uśmiech. Córka byłego trenera polskich skoczków podziękowała także firmie, która zorganizowała jej wyjazd oraz oczywiście swojemu nowemu ukochanemu, który okazał się dla niej wielkim wsparciem.
"Mój A." – pisze o swoim nowym partnerze Tajner, a on odwdzięcza się komplementami. "To był super wyjazd i super ekipa! A moja D. jest najlepsza na świecie", "Moja D. jest boska totalnie" - komentuje Adam Witkow, którego Tajner już nazwała swoją bratnią duszą.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.