Dorota Gardias jest już po operacji polegającej na usunięciu guza z piersi. Dla pogodynki było to bardzo trudne. Najważniejsze jednak, że wszystko przebiegło pomyślnie, a lekarze podzielili się optymistycznymi rokowaniami.
Jak obecnie czuje się Dorota Gardias? W rozmowie z "Dobrym Tygodniem" przekazała pozytywne wieści na temat swojego stanu zdrowia. Zaznaczyła jednak, że potrzebuje regularnych kontroli.
Nie ma powodów do niepokoju - podkreśliła.
Pogodynka nie kwalifikuje się ani do chemioterapii, ani do radioterapii. Nie wykryto u niej bowiem żadnych złośliwych komórek.
Jestem więc bardzo szczęśliwa, że tak się to wszystko ułożyło - podkreśliła Gardias.
Czytaj także: Wjechali prosto pod ciężarówkę. Nie żyje 19-latka
Szczere słowa Gardias. "Życie jest bardzo kruche"
Ta sytuacja sprawiła, że Dorota Gardias zaczęła poważnie rozmyślać nad życiem. - To taka sytuacja, w której człowiek zaczyna się zastanawiać nad tym wszystkim, co robi, gdzie zmierza, czy to ma w ogóle sens. Uzmysłowiłam sobie jeszcze dobitniej - choć nie jestem lekkoduchem - że to nasze życie jest bardzo kruche, że w każdym momencie wszystko może runąć - wyznała celebrytka.
Przekonałam się, że są wokół mnie ludzie niefajni, którym nie można ufać. Powiem szczerze, to nie jest dla mnie dobry czas. Ani fizycznie, ani też emocjonalnie. Moja psychika, niestety, trochę podupadła - zdradziła Dorota Gardias.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.