Beata Tyszkiewicz ma wielu sympatyków. Do niedawna mogli ją oglądać w programie "Taniec z Gwiazdami". W tym popularnym show pojawiała się jako jurorka. Tyszkiewicz niejednokrotnie zaskakiwała opiniami na temat poczynań poszczególnych uczestników programu.
W pewnym momencie aktorka opuściła szeregi produkcji. Nieco później media zaczęły obiegać bardzo niepokojące informacje o pogarszającym się stanie zdrowia Beaty Tyszkiewicz.
Niestety, najnowsze doniesienia nie napawają optymizmem. Wskazują na to, że u Tyszkiewicz zdecydowanie nie jest dobrze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Świat Gwiazd" zauważa, że celebrytka od dawna unika mediów. Poza tym nie pokazuje się w przestrzeni publicznej. Wszystko za sprawą tego, że postanowiła "odciąć się od świata".
Podobno Tyszkiewicz potrzebuje ciągłej opieki. Nie ma poza tym planów powrotu do życia publicznego. Warto przypomnieć, że jakiś czas temu u Beaty Tyszkiewicz zamieszkała jej córka Karolina. Doszło do tego krótko po tym, jak aktorka odmówiła przeniesienia się do dworku w Głuchach.
Porażająco niska emerytura Beaty Tyszkiewicz
Niepokoi nie tylko kondycja zdrowotna aktorki, ale i jej emerytura. Trzeba przyznać, że świadczenie jest głodowe. "Świat Gwiazd" podaje, że po waloryzacji dostaje tylko 1500 zł miesięcznie.
Oczywiście aktorka może liczyć na wsparcie rodziny. Kto wie, być może ma też jakieś oszczędności, które teraz pozwalają jej przetrwać.
Na powrót Tyszkiewicz do telewizji nie wskazuje absolutnie nic. To jednak nie jest najważniejsze. Wszystkim zależy bowiem na tym, by gwiazda mogła cieszyć się dobrą kondycją zdrowotną.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.