Jarosław Jakimowicz jest teraz gwiazdą TVP Info. Bryluje na antenie publicznej telewizji, raz po raz wywołuje w związku z tym kontrowersje. Co jakiś czas pojawiają się mniejsze i większe skandale w sieci, jak na przykład wtedy, gdy zarzucano mu rasistowskie komentarze.
A także, gdy atakuje politycznych przeciwników partii rządzącej i wspierające je gwiazdy - jak w przypadku ostrych komentarzy pod adresem Michała Żebrowskiego. Lub gdy składa podziękowania dzielnym narodowcom, którzy w listopadzie bronili kościołów.
Jakimowicz postanowił jednak najwyraźniej ocieplić swój wizerunek. Wśród afer i skandali zdobył się na dobry uczynek. Wraz z synem postanowił zawieźć potrzebującym świąteczne paczki. Moment zdążyli uwiecznić nawet paparazzi. Zaskakujące? Nie dla jego byłej żony.
Jarek zawsze pomagał. Pamiętam, że jak miał kawiarnię, pracowała u niego bardzo fajna dziewczyna, która była w trudnej sytuacji finansowej. Pewnego dnia w środku mroźnej zimy przyszła w bardzo kiepskich butach. Wtedy Jarek po prostu poszedł kupić jej nowe buty – stwierdziła na łamach "Faktu" Joanna Sarapata.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.