Kamil Durczok aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie na bieżąco dzieli się swoimi refleksjami na tematy polityczne i społeczne. Niedawno premierę miała jego nowa aplikacja mobilna "Durczokracja", gdzie za niewielką opłatą dziennikarz udostępnia swoje autorskie treści.
Kamil Durczok szczerze o swojej "eks"
By zachęcić internautów do korzystania z aplikacji, Durczok publikuje co ciekawsze fragmenty swoich tekstów na Facebooku. Są to zwykle kontrowersyjne przemyślenia o aktualnej sytuacji w kraju, ale zdarzają się także bardziej osobiste wyznania.
W jednym z ostatnich postów Kamil Durczok wspomniał o swojej byłej dziewczynie. Wyraził się o niej w dość nieprzychylny sposób. Dziennikarz nazwał ją, oraz jedną czwartą Polaków, "głupim człowiekiem".
Oswajam się z myślą, że 10 milionów moich rodaków to głupi ludzie. Strasznie bolesna prawda. Sąsiad, kumpel z podstawki, moja była dziewczyna. Każde z nich zachorowało na PiS - napisał Durczok.
- To zaraźliwe draństwo. Kusi, tumani, przestrasza. I kupuje. Jesteśmy - w części - narodem sprzedajnym. Naród dz*wek? Nie cały. Do tego, żeby powiedzieć, że tamci to idioci, upoważniają mnie całe ostatnie dni. Nie obrażam nikogo. Stwierdzam fakt - podsumował dziennikarz.
Post spotkał się z dużym odzewem ze strony internautów. Wiele osób obserwujących profil dziennikarza zgadza się z jego słowami. "Zgadzam się w 100%", "Prawda" - piszą użytkownicy. Fragment wywołał tak wiele emocji, że Durczok postanowił udostępnić cały tekst za darmo szerszej publiczności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.