Wyznania gwiazd dotyczące ich "głodowych emerytur" od wielu lat rozgrzewają media. Chociaż przed laty znane osobistości świata kina czy muzyki świeciły prawdziwe triumfy, to nieopłacane składki sprawiły, że dziś na ich konto wpływają niewielkie sumy.
Media nieustannie rozpisują się o wysokości emerytur, które otrzymują m.in. Maryla Rodowicz, Beata Tyszkiewicz czy Marek Piekarczyk. Jak bumerang wraca również pytanie, na jaką emeryturę może liczyć Krystyna Janda?
Emerytura Krystyny Jandy. Tyle dostaje od ZUS-u
Według informacji, które jakiś czas temu przekazał "Super Express" Krystyna Janda ma otrzymywać od ZUS-u świadczenie emerytalne w wysokości około 2 tysięcy złotych. Nie jest to jednak jedyne źródło dochodu 70-latki.
Warto zaznaczyć, że oprócz emerytury aktorka wciąż pracuje zawodowo i cieszy się niesłabnącą popularnością. Janda pełni również funkcję dyrektorki artystycznej w dwóch prywatnych teatrach, Och-Teatrze i Teatrze Polonia. Jest także współzałożycielką Fundacji Krystyny Jandy na rzecz Kultury oraz posiada udziały w firmie kosmetycznej.
Tabloid wyliczył, że aktorka może liczyć z tego tytułu nawet na 50 tysięcy złotych miesięcznie. Prawdopodobnie możliwość dorobienia do swojej emerytury to również jeden z powodów, dla którego gwiazda wzbrania się od zakończenia swojej aktorskiej kariery.
Uważam, że jestem za dobrą aktorką, żeby nie grać. Jestem w formie. Umiem opowiedzieć niektóre rzeczy tak, że to widza dotyka. Kiedy gram "Zapiski", wydaje mi się, że byłoby żal, gdybym poszła na emeryturę - stwierdziła Janda podczas rozmowy z magazynem "Pani".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.