Pamela Bem-Niedziałek, pierwsza córka Ewy Bem, była związana z TVN24 od 2003 r. Później pracowała w telewizji Puls, a następnie zasiliła szeregi redakcji TVN CNBC i TVN24 Bis. W 2015 r. wykryto u niej guza mózgu. Zmarła 30 września 2017 r. w wieku 39 lat. Osierociła dwójkę dzieci: 4-letniego syna Tomka oraz 2-letnią córkę Basię. Pozostawiła też zrozpaczoną matkę, dla której świat w jednej chwili runął w gruzach.
Ewa Bem nie ukrywa w wywiadach, że po śmierci córki przeżyła koszmar. Zawiesiła wówczas karierę i zaczęła długą terapię. - Dwa lata udawałam, że żyję. Jadłam, spałam, chodziłam na spacer. Niczego nie słuchałam, niczego nie czytałam. Byłam pod opieką psychoterapeuty. Mówi się, że po śmierci kogoś bliskiego chcemy się z tego otrząsnąć. Ja nie chciałam. Do tej pory wcale nie chcę – mówiła w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów".
Po śmierci Pameli opieka nad dziećmi spoczęła w całości na ich ojcu.
– Dzieci mają Jasia, który jest ojcem na 300 procent – chwaliła zięcia Ewa Bem w TVN.
Jan Niedziałek oprócz zajmowania się dziećmi, rozwija też swoją karierę. Jest dziennikarzem zajmującym się tematyką gospodarczą.
– W TVN24 BiS bryluje urodą oraz wykształceniem – mówi o nim Ewa Bem.
Czytaj także: Adele we łzach. Ogłosiła smutną wiadomość
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.