Georgie Clarke to bardzo popularna w sieci influencerka. Dziewczyna próbowała swoich sił w programie "Love Island". Po nim jednak skupiła się na promowaniu ciałopozytywności.
Wszystko za sprawą negatywnych komentarzy, których naczytała się o sobie. Mimo że miała idealną figurę, internautom ciągle coś nie pasowało.
Powiedziała "STOP"
Przestała jednak tak bardzo przejmować się swoim wyglądem i postanowiła promować naturalność.
Czytaj też: Problemy Królikowskiego. Tak reaguje jego matka
Od tamtej pory na swoim Instagramie pokazuje niewyretuszowane zdjęcia. Dodatkowo zdradza techniki, w jaki sposób ustawiają się do zdjęć modelki i influencerki, aby wyglądać najkorzystniej.
Ostatnio skupiła się na brzuchu. Choć jej nie zawiera zbyt wiele tłuszczu, zupełnie inaczej wygląda, gdy siedzi zgarbiona, a zupełnie inaczej gdy prezentuje piękną postawę.
W tym pierwszym przypadku dziewczyna ma pięknie zarysowane mięśnie. Szczególnie dobrze wygląda, gdy wciągnie powietrze. W drugim - robi jej się fałdka na brzuchu.
Fajni są zachwyceni. Pod jej najnowszymi postami pojawiło się sporo komentarzy.
Normalność jest idealna - pisze jedna z użytkowniczek.
Kolejny świetny post - wtóruje druga.
Jako mężczyzna jestem szczęśliwy, widząc to, żadna kobieta nie powinna wstydzić się swojego ciała, jesteście wszystkie piękne naturalnie - dodaje trzeci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.