Posiadłość Jeremy'ego Rennera mieści się nad jeziorem Tahoe, w górach Sierra Nevada, 40 kilometrów od miasta Reno. To w ten rejon ostatniego dnia 2022 roku dotarła burza śnieżna, przez którą 35 tys. gospodarstw domowych zostało odciętych od prądu.
Możemy potwierdzić, że Jeremy jest w stanie krytycznym, ale stabilnym, z obrażeniami odniesionymi po wypadku związanym z pogodą podczas odśnieżania – powiedział rzecznik aktora w rozmowie z "Hollywood Reporter" późnym wieczorem w niedzielę.
Rodzina Rennera jest cały czas przy nim. Ze względu na warunki atmosferyczne aktor musiał być przetransportowany do szpitala samolotem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeremy Renner jeszcze parę tygodni temu zamieścił na Twitterze zdjęcie samochodu całkowicie uwięzionego pod śniegiem.
Opady śniegu nad jeziorem Tahoe to nie żart - podpisał aktor.
Również na Instagramie Renner wielokrotnie zamieszczał ujęcia siebie podczas jazdy na nartach lub odśnieżania.
Czytaj także: Emilian Kamiński nie mógł mówić. Znamy przyczynę śmierci
Za dwa tygodnie na antenie streamingu Paramount będzie miał premierę drugi sezon serialu "Mayor of Kingstown", w którym Renner gra główną rolę. Oprócz tego można go oglądać w "Hawkeye" Marvela na Disney+. W 2010 roku Renner zdobył nominację do Oscara dla najlepszego aktora w filmie "The Hurt Locker" a w 2011 r. został nominowany za rolę drugoplanową w "The Town".
Pogoda, jaka panuje w USA od ponad tygodnia, nazywana jest zimą stulecia. Do tej pory z powodu fatalnych warunków atmosferycznych w całym kraju zginęło co najmniej 60 osób.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.