Theo Hernandez przeniósł się do Milanu po latach spędzonych w Hiszpanii. We włoskim klubie dał się poznać jako odważnie grający piłkarz, który nie tylko pilnuje dostępu do własnej bramki, ale również potrafi pomóc drużynie golem albo asystą. Hernandez niedawno przedłużył kontrakt z Milanem do 2026 roku.
Opinia o piłkarzu w Mediolanie może zostać nadszarpnięta z powodu poważnego incydentu. Hernandez może stanąć przed sądem, ponieważ jego pitbul zagryzł na śmierć innego psa, a także doprowadził do pobytu w szpitalu 73-letniej kobiety. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale była w szoku po groźnym zdarzeniu.
Czytaj także: Lukas Podolski jest pierwszy. I nie chodzi o piłkę nożną
Opisuje je dziennik "Il Giornale di Olgiate". Pitbul uciekł z posesji przez bramę ogrodową, która została otwarta przed wprowadzeniem samochodu do garażu. Sąsiadka Hernandeza i jej pinczer zostali zaatakowani w czasie spaceru. Kobieta desperacko próbowała uratować psa, ale agresor powalił ją na ziemię.
Jeżeli ten przebieg wydarzeń zostanie potwierdzony, Theo Hernandez może stanąć przed sądem z powodu zaniedbania i utraty kontroli nad niebezpiecznym psem.
Czytaj także: Kibic nie krył ekscytacji. Ledwo ustał na nogach
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.