Aktor Danny Materson stał się popularny dzięki roli Stevena Hyde’a w serialu komediowym "Różowe lata 70.". W ubiegłym roku opinią publiczną wstrząsnęła wiadomość, że gwiazdor został uznany za winnego zgwałcenia dwóch kobiet: 28-latki i 23-latki. Do obydwu gwałtów doszło w 2003[[[[= r. w domu aktora w Hollywood Hills. We wrześniu sąd zdecydował, że Materson spędzi za kratkami 30 lat (groziło mu nawet dożywocie).
Jak informuje "New York Post", 29 stycznia Danny Masterson został przeniesiony do więzienia o zaostrzonym rygorze. Mowa o zakładzie stanowym w kalifornijskim Corcoran. Aktor najprawdopodobniej odbędzie tam większość kary.
Masterson nigdy nie przyznał się do winy i – jak mówiła jedna z jego ofiar – nigdy nie wykazał żadnych oznak wyrzutów sumienia. Aktor ubiegał się o zwolnienie za kaucją, ale w ubiegłym tygodniu sąd odrzucił jego wniosek, uzasadniając, że istnieje ryzyko ucieczki. 47-latek będzie mógł się ubiegać o zwolnienie warunkowe dopiero w lipcu 2042 r. Będzie miał wtedy 66 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktora umieszczono w celi, w której został objęty całodobową obserwacją na wypadek, gdyby wykazywał oznaki "niepokoju psychicznego". W praktyce oznacza to, że cela objęta jest całodobowym monitoringiem, co więcej, strażnicy sprawdzają pomieszczenie co 30 min.
W Corcoran karę odbywał Charles Manson
W kalifornijskim więzieniu Corcoran przebywali przestępcy, o których usłyszał cały świat. Jednym z nich był Charles Manson, przywódca sekty odpowiedzialnej za serię zabójstw w latach 60. Seryjny morderca odsiadywał wyrok w specjalnej celi, odizolowanej od reszty więźniów.
Jak wylicza "New York Post", w Corcoran karę odbywali również Sirhan Sirhan, zabójca Roberta F. Kennedy'ego, a także morderca i gwałciciel Rodney Alcala, nazywany "zabójcą z Randki w Ciemno".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.