, 
aktualizacja

Hanna Lis nie odpuszcza! "Mija się z prawdą"

14

Hanna Lis przeżywa bardzo trudne chwile. Krótko przed świętami straciła wszystkie pamiątki po bliskich zmarłych. Dziennikarka poinformowała, że okradła ją zaufana pani, która u niej sprzątała. Sprawą zajęła się policja. Lis przekazała natomiast nowe informacje.

Hanna Lis nie odpuszcza! "Mija się z prawdą"
Hanna Lis (Licencjodawca, AKPA)

O dramatycznym zdarzeniu Hanna Lis poinformowała w mediach społecznościowych. - Zostałam okradziona przez osobę, której zaufałam. Pani sprzątająca ograbiła mnie z moich pamiątek rodzinnych. Ostatnich, jedynych, jakie miałam po mojej zmarłej mamie, babci, pra i pra-prababci - oznajmiła na Instagramie.

Zawsze, powtarzam - zawsze, domagajcie się zaświadczenia o niekaralności od osób, które mają dostęp do waszych domów (…) Dziś kolejny dzień zeznań na policji. Zmęczona jestem okropnie i serce mi pęka, bo nie chodzi mi o wartość materialną tych rzeczy, a o ich emocjonalny ładunek - dodała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hanna Lis zdecydowała się na nagłośnienie sprawy, bo ustaliła, że skradzione pamiątki trafiły do lombardu. - Ukradła i sprzedała rodzinną biżuterię do lombardu. Właściciel, twierdzi, że nie pamięta mojej biżuterii, nie poczuwa się do winy. Twierdzi, że moje pamiątki rodzinne na pewno przetopił. Uważam, że mija się z prawdą, sam poniekąd to potwierdził - kontynuowała.

Hanna Lis: Zrobię wszystko...

Lis jest oburzona, że lombardy jeszcze funkcjonują. - Wszyscy dobrze wiedzą, że odsprzedają ukradzione nam rzeczy. Żyrują na ludzkich dramatach, niewielka część rzeczy, które skupują, pochodzi od ludzi postawionych przez życie pod ścianą - zauważyła.

Mnie pan z lombardu powiedział dziś: przetopiłem. I w domyśle: co mi pani zrobi? Żeby nikomu już serce nie pękało tak jak mi, odpowiadam: zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby położyć kres tego typu praktykom! - kontynuowała.

Najnowsze informacje w tej sprawie uzyskał "Super Express". Dziennikarka przekazała, że tematem nadal zajmuje się policja.

Dziękuję za troskę i zainteresowanie. Policja pracuje nad sprawą, więc nie wolno mi teraz komentować, ani o niczym więcej informować - podsumowała.
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 26.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Blinken zapowiada. Zrobimy wszystko, by Ukraina mogła walczyć dalej
Tragedia we Włocławku. Mężczyzna wypadł z okna na 9. piętrze
Szef MSZ Litwy. NATO musi wyznaczyć Rosji czerwone linie
Znany duchowny krytycznie o Nawrockim. " Nie kocha pan przecinków"
Weszli do lasu i nie mogli uwierzyć. Wystawały spod topiącego się śniegu
List w butelce dotarł z Brazylii do Australii. Niesamowite, jaka była treść
Ambasador USA w Polsce odchodzi. "Złożyłem rezygnację"
Zmarł najstarszy mężczyzna na świecie. John Tinniswood miał 112 lat
Kandydat na prezydenta "siewcą chrystianofobii". Znany ksiądz nie wytrzymał
Katastrofa statku w Egipcie. Co z Polakami? Najnowsze informacje
GIS ostrzega. Ten produkt może stanowić zagrożenie dla zdrowia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić