W 2020 r. książę Harry oficjalnie zrezygnował z obowiązków na rzecz korony i z rodziną zaczął nowe życie w Ameryce, ojczyźnie swojej małżonki. Mimo to wnuk Elżbiety II stara się podtrzymywać kontakt z rodziną królewską. Jednak jego ewentualny powrót do Anglii zdaje się już zupełnie niemożliwy. Wszystko przez sprytne posunięcie Meghan.
Jak donosi "National Enquirer", małżonka miała zadbać, by książę nie mógł zrobić żadnego znaczącego kroku bez jej zgody. Meghan ma rzekomo pełną kontrolę nad finansami Harry'ego. Ma to potwierdzać fakt, że gdy chciał jej zrobić niespodziankę na 40. urodziny, musiał starać się o kredyt.
Meghan w końcu pokazała prawdziwe oblicze, już nie ukrywa zamiarów, nie chce, żeby Harry wrócił do Anglii, a bez środków tego nie zrobi – mówi informator tabloidu.
Magazyn przypomina ponadto, że po głośnym wywiadzie Sussexów dla Oprah Winfrey ich zachowaniu mieli okazję przyjrzeć się psychologowie. Specjaliści mówili wówczas, że Meghan Markle ma narcystyczną osobowość i obsesję kontroli. Zdaniem "National Enquirer" syn Karola nie ma już nic do powiedzenia w sprawie rodzinnego budżetu.
Czytaj także: Królowa zdecydowała. Meghan będzie zdziwiona
Mało tego, dostosowanie do nowych zasad przyszło mu zupełnie naturalnie. Nie od dziś tabloidy zapewniają, że książę Harry żyje pod pantoflem Meghan. Czy rzeczywiście jest już od niej całkowicie zależny?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.