Kuba Wojewódzki zdjęcie warszawskiego muralu podpisał tekstem piosenki T.Love "Warszawa".
- Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje. To kocham to miasto, zmęczone jak ja, gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje,
gdzie wiosna spaliną oddycha...
Post showmana wywołał dużo emocji, a obserwatorzy zaczęli wypominać Wojewódzkiemu różne sytuacje. Najczęściej pojawiały się zarzuty, że dziennikarz nic nie wie o patriotyzmie, ponieważ kiedyś znieważył polską flagę:
- Hipokryta. Ludzie ginęli za biało-czerwone barwy. A pan Wojewódzki wcisnął naszą flagę w psie gó**o... Zachowanie takie samo, jak pseudopatriotów w odzieży patriotycznej. Nie jesteśmy godni używać tych znaków. Gimbopatriotyzm w wykonaniu Polaków.
- Pisze gość, który wsadził Polską flagę w kupę.
- Jak wciskałeś polską flagę w psią kupę, to nie byłeś takim patriota.
Komentarze dotyczą afery z 2008 roku, kiedy w programie Kuby Wojewódzkiego gościem był Marek Raczkowski. Prowadzący wetknął w atrapy psich odchodów polskie flagi. Ten wybryk kosztował stację TVN prawie pół miliona złotych.
Myślicie, że reakcje fanów są przesadzone?
Zastanawiasz się nad zmianą operatora komórkowego? Skorzystaj z oferty na stronie kod rabatowy Orange.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.