Izabela Trojanowska była jedną z gwiazd tegorocznej Wakacyjnej Trasy Dwójki. Podczas koncertu odbywającego się w Koszalinie piosenkarka nagle się potknęła i runęła do tyłu. Tancerki szybko ruszyły jej na pomoc i ją podniosły.
Izabela Trojanowska upadła na scenie. Winne obcasy
Artystka zeszła ze sceny, aby po chwili znów się na niej pojawić - tym razem w obuwiu sportowym. Dokończyła koncert, ale nie było to dla niej łatwe zadanie. Podczas upadku stłukła sobie rękę, a przez chwilę podejrzewała nawet, że to złamanie.
Cierpię, boli mnie, ale byłam na prześwietleniu i odetchnęłam z ulgą, że to nie złamanie, tylko poważne stłuczenie - powiedziała Trojanowska dla gazety "Fakt".
Izabela Trojanowska cieszy się także, że to lewa ręka, którą nie jest jej ręką dominującą. Gwiazdę czeka teraz długi odpoczynek, rekonwalescencja i przyjmowanie antybiotyków.
A co było przyczyną tego upadku? Jak się okazuje, obcas buta, który miała na sobie Trojanowska, wpadł w małą szparę w scenie, co zachwiało równowagę wokalistki. Miejmy nadzieję, że gwiazda szybko wróci do zdrowia i występów na żywo.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.