pogoda
Warszawa
16°
aktualizacja 

Jakimowicz podszedł do niej na siłowni. Wielka afera. Tak się tłumaczy

273

Jarosław Jakimowicz wielu osobom zaszedł za skórę. W ostatnich dniach stał się bohaterem kolejnego skandalu, tym razem z byłą uczestniczką "Big Brothera" Moniką Goździalską. Teraz gwiazdor TVP się tłumaczy.

Jakimowicz podszedł do niej na siłowni. Wielka afera. Tak się tłumaczy
Jarosław Jakimowicz (AKPA, AKPA)

Monika Goździalska poznała się z prezenterem TVP Jarosławem Jakimowiczem w programie "Big Brother". Po programie nie utrzymywali bliskiej relacji. Ostatnio w rozmowie z Pomponikiem Goździalska wyznała, co zaszło między nią a Jakimowiczem podczas spotkania na warszawskiej siłowni.

Gwiazdor TVP miał na celebrytkę naskoczyć i nawet próbować ją uderzyć - tak przynajmniej wynika z jej relacji. Jarosław Jakimowicz nie zostawił tych oskarżeń bez komentarza. Postanowił przedstawić swoją wersję wydarzeń. Prezenter potwierdził, że doszło do spotkania na siłowni. "Nigdy nie zachowywałem się agresywnie wobec żadnej kobiety. Może to potwierdzić każdy" - przekonuje w rozmowie w Pomponikiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jakimowicz o "Big Brotherze": "Zarobiłem bardzo dużo pieniędzy. Miałem 30 TYSIĘCY ZA TYDZIEŃ"
NA ŻYWO
Nagle pani Monika, chodząc ze mną na siłownię, gdzie nigdy nie rozmawialiśmy o niczym, nagle atakuje mnie, kiedy już wie, że jestem dziennikarzem Telewizji Polskiej utożsamianym z bardzo konserwatywnym podejściem. Atakuje mnie o LGBT+. I rzeczywiście była taka sytuacja, jak wszedłem do siłowni. Powiedziałem: "Monika, skończmy raz na zawsze tą znajomość, bo to jest po prostu straszne chamstwo". Ma mój numer. Każdy znajomy może zapytać: "Jarek, co ci odpie***liło, że tak mówisz". To ja wytłumaczę. Gdy ktoś się ze mną nagle próbuje pod publikę rozprawić, to zachowuje się jak szmata - relacjonuje w rozmowie w Pomponikiem.

Prezenter Telewizji Polskiej zaznacza, że od tej sytuacji nie miał z celebrytką kontaktu przez długi czas. Tym bardziej nie rozumie, dlaczego dopiero teraz postanowiła o tym publicznie opowiedzieć.

- Wygooglujcie sobie nazwisko Goździalska, zobaczcie, co ta panienka robi przez całe życie, żeby zaistnieć w mediach. Robi wszystko. (...) bo ma ciśnienie bycia popularną osobą i szuka fame'u jak mało kto - twierdzi Jakimowicz.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.04.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Biebrzański Park Narodowy płonie. Służby walczą bez wytchnienia
Tragedia na Sardynii. Polak zmarł na pokładzie samolotu
Watykan podał przyczynę śmierci papieża Franciszka
Szokujący pomysł burmistrza z USA. Chce podawać fentanyl bezdomnym
Klaudia zginęła w wypadku. Poruszające, jak żegna ją szkoła
45-letni kardynał na konklawe. Ukończył polskie seminarium
Karmiła piersią na weselu. Tak zareagowali przyjaciele. "To bolało"
Koszmar na Malediwach. Rosjankę chwycił rekin. "Ból niewyobrażalny"
Sceny z festiwalu. Byk wpadł w tłum gapiów
Zabili jej syna. Tak wspomina rozmowę z papieżem. "Odczuł nasz ból"
Siedział na szlaku i ogryzał patyk. Niezwykłe nagranie z Tatr
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić